niedziela, 29 września 2013

"Geneza" Jessica Khoury - recenzja

Tytuł: "Geneza"
Tytuł oryginału: "Origin"
Autor: Jessica Khoury
Wydawnictwo: Wilga
Ilość stron: 512
Moja ocena: 6/10



Na pozycję tę polowałam od dawna. Przyciągnęła mnie do siebie oryginalną wizją odizolowanego świata głównej bohaterki - Pii. Udało mi się ją wkońcu zdobyć poprzez wymianę z Nevermore (pozdrawiam!). 

"W tajnym laboratorium, ukrytym w amazońskiej dżunglii, naukowcy stworzyli nieśmiertelnego człowieka. Pia jest pierwszą istotą doskonałą, która ma dać początek nowej rasie ludzi.

 W dniu swoich siedemnastych urodzin dziewczyna wymyka się spod kontroli naukowców. Na wolności spotyka Eio, chłopaka z pobliskiej wioski. Wspólnie próbują odkryć prawdę o pochodzeniu Pii. Prawdę, która zmieni ich życie na zawsze." 

Pia jest nieśmiertelna, stanowi pierwszą istotę ludzką o nadnaturalnych zdolnościach. Prawdopodobnie nic nie jest w stanie jej zranić. Skórę ma twardą jak skała, a inteligencję przewyższającą najwybitniejszych uczonych. Życie idealne... Czy aby napewno? 


Dziewczyna żyje w tajnym ośrodku badawczym w Amazonii. Całe dzieciństwo spędziła na terenie naukowym, który od dzikiej puszczy dzieli jedynie płot. Ale nie zwyczajny, jest to siatka pod napięciem. A czy miejsce ogrodzone z każdej strony rażącymi prądem włóknami można nazwać domem?  Skoro ich przekroczenie grozi śmiercią, no i oczywiście jest stanowczo zakazane? Pia uważa, że tak ...do czasu.  

Wszystko za sprawą tej cholernej dziury! Jednego uszczerbku w siatce, przez który zmieściłaby się zdesperowana, nieśmiertelna nastolatka... Gdyby nie to Pia nadal byłaby poddawana eksperymentom i szkolona na doskonałego naukowca nieświadoma otaczającej ją dziczy. Ale niestety znalazła tę dziurę, a owa dziura zmieniła całe jej życie... (jakkolwiek to nie brzmi... no bo jak dziura może zmienić czyjeś życie? W przypadku Pii jednak mogła i to chorendalnie...)

Niekorzystnie dla swojej przyszłej kariery bezlitosnego naukowca, dziewczyna napotyka w dżungli dzikiego chłopaka Eio, który dodatkowo komplikuje sprawę... Do tej pory Pia bowiem nie miała żadnego kontaktu z innymi ludźmi niż z stanowczymi naukowcami, a tu na jej drodze pojawił się nagle odmiennej rasy chłopak ... bardzo przystojny chłopak.

Przyznam, że książka mnie zaskoczłyła i pozytywnie i negatywnie... Spodobał mi się bardzo aspekt tajemnicy i pewnych niedomówień ze strony naukowców z którymi żyła Pia. Uświadamiało to, że pozornie idealne życie miało również niegdyś swoje negatywne strony.  Powodowało to u mnie niedosyt i motywację do dalszego czytania lektury. Również świat i kultura Eio mnie zaciekawiły. Autorka w dość interesujący sposób przytoczyła nam dzikie zwyczje i przywiała nutkę legendarnej tajemnicy nieśmiertelnośći...

Miło również, że wydawnictwo Wilga nie odbiegło znacznie graficznie od oryginału. Zawsze irtytowałam się kiedy to okładka nowo wydanej książki (po polsku) różniła się od pierwowzóru, dziękuję za to serdecznie :)

Lecz na tym zalet koniec. Trochę się zawiodłam na tej pozycji, ponieważ książka została okrzyknięta świetną już przed premierą, a tu taki zawód! Zupełnie nie rozumiem tylch zachwytów ze stron tylu czytelników. Osobiście uważam, że uczucie pomiędzy Pią, a Eio było odrobinę naciągane, ale to nie największe z niedociągnięć. Momentami po prostu wiało nudą. Za dużo opisów i naciągania akcji. Odniosłam wrażenie, że pani Khoury na siłę próbuje rozwinąć problematykę i dodatkowo komlikuje nie wyjaśnioną jeszcze sytuację...

Oczywiście w żadnym wypadku nie żałuję przeczytania tej pozycji! Uważam, że miło było zapoznać się z tak niezywkłą wizją nieśmiertelnego świata Pii, kontrastującego z Dziczą Eio. Jest to powieść o poświęceniu i w pewnym sensie konsekwencjach ślepego dążenia do celu. Za przesłanie ogromny plus! Z pewnością daje wiele do myślenia. Serdecznie polecam starszej młodzieży i nie tylko! Podejrzewam, że dorośli gustujący w gatunkach lekkiego sci-fi odnajdą tu coś dla siebie :)

Na 2014 rok przewidywana jest premiera polskiego tłumaczenia II części (z ang. "Vitro"). Z pewnością po nie sięgnę :))





1 komentarz:

  1. Nie do końca zgadzam się ze stwierdzeniem, iż książka miała nieco nudne momenty, no ale to moje zdanie. Książka bardzo mnie zaciekawiła i jedynym, jak dla mnie, minusikiem był zbyt wolno rozwijający się wstęp. Dowiedziałem się z recenzji, że jest druga część książki, o co się martwiłem, gdyż nigdzie nie mogłem znaleźć informacji na ten temat. Chciałbym się zapytać, czy nie zna Pani dokładnej daty polskiej premiery?

    OdpowiedzUsuń

Czytelniku! Jeżeli dobrniesz do końca mojego postu, zostaw po sobie jakiś ślad, komentuj, pytaj, jeżeli jesteś blogerem na pewno odwiedzę Twoją stronę i się odwdzięczę :)
Przy komentowaniu bądź kulturalny i nie spamuj.